
Tradycja, która ma smak wspólnoty.
25 września 2025 roku gospodynie z Koła Gospodyń Wiejskich w Natalinie zorganizowały niezwykłe spotkanie pod hasłem „Szare kluchy z serem – smak, który łączy pokolenia”. Wydarzenie miało jeden główny cel – ocalenie tradycji kurpiowskich i przekazanie ich młodszym pokoleniom. Przy wspólnym stole spotkali się starsi i młodsi mieszkańcy, by razem gotować, śmiać się i wspominać dawne czasy, w których ziemniak był symbolem zaradności, wdzięczności i codziennego życia.
Powrót do korzeni.
Inicjatywa zrodziła się z potrzeby pielęgnowania dziedzictwa kulinarnego Kurpi, gdzie z prostych składników powstawały potrawy będące wyrazem wspólnoty i pracowitości. Dawniej szare kluchy z serem przygotowywano po wykopkach, gdy wieś dziękowała za plony. Teraz tradycja ta została odświeżona i wzbogacona o wymiar międzypokoleniowy.
Podczas spotkania w Natalinie gospodynie z KGW nadawały życiu dawnych zwyczajów nową energię. Babcia Halinka, kobiety z Koła i najmłodsze dzieci wspólnie trzymały się przy stole – jedna trze ziemniaki, druga kruszy ser, trzecia miesza, a najmłodsze uczą się, jak lepić kluchy. W powietrzu unosił się zapach tradycji, ale też ciepło rozmów i śmiechu. Od śpiewów po wspomnienia, od wspólnego trudu po radość gotowania – to właśnie tu tradycja przechodziła z rąk do rąk, tak jak dawniej.
Gotowanie, które łączy.
Przygotowane w domowym gronie danie – szare kluchy z serem – zostało następnie zaprezentowane na lokalnym wydarzeniu, gdzie promowano kuchnię kurpiowską i jej znaczenie dla tożsamości regionu. Uczestnicy mogli spróbować potrawy i przekonać się, że z prostych składników może powstać coś wyjątkowego – coś, co łączy ludzi.
To, co dla jednych było powrotem do wspomnień, dla innych stało się inspiracją do poznania tradycji. Wspólne gotowanie zamieniło się w przestrzeń spotkania pokoleń – starsi uczyli młodszych, młodsi słuchali, a pomiędzy nimi rodziła się więź, której nie sposób zbudować inaczej niż przy wspólnym stole.
Głosy z serca.
„Te kluchy to nie tylko jedzenie, to wspomnienia dzieciństwa i siła naszej wspólnoty.”
„Z prostego ziemniaka rodzi się magia tradycji, która daje radość i energię.”
„Kluchy to jakby moja młodość wróciła.”
„Najpiękniejsze jest to, że przy stole spotykają się cztery pokolenia.”
Każde z tych zdań niesie w sobie coś więcej niż tylko opinię o potrawie – to świadectwo wspólnoty, ciągłości i emocji, które rodzą się z pielęgnowania tego, co lokalne i bliskie.
Artykuł powstał w ramach programu „Inicjatywa Miesiąca KGW” realizowanego przez Polski Związek Kół Gospodyń Wiejskich.
Dbamy o bezpieczeństwo danych naszych subskrybentów. Podając adres e-mail, wyrażasz zgodę na przetwarzanie go zgodnie z naszą polityką prywatności. W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania wiadomości.