Cztery lata temu Beata Iwańczyk i Marcin Bańcerowski założyli DiWine Manufakturę Win Owocowych. W krótkim czasie udowodnili, że wyśmienite wina powstają nie tylko z winogron. Laureaci wielu prestiżowych nagród i wyróżnień będą Partnerami Gali „Samorząd Przyjazny KGW”.
W okresie międzywojennym w Polsce wino owocowe stanowiło ponad 40% ogólnej konsumpcji tego trunku. Produkowało je w ponad 100 wytwórniach. Największą była Kujawska Wytwórnia Win w Kruszwicy, założona w 1920 roku przez Henryka Makowskiego.Była ona wyposażona w najnowocześniejsze urządzenia do produkcji wina. Wytwarzano tu wina czerwone i białe; wytrawne, półsłodkie i słodkie z takich owoców jak: jabłka, porzeczki, agrest, owoce leśne. Największą popularnością cieszyło się wino z jabłek Złota Reneta. W 1928 roku produkcja wynosiła tu około 750 000 litrów wina, a rok później prawie 1 milion litrów.
Do tych tradycji sięgnęli założyciele DiWine Manufaktury Win Owocowych.Wytwórnia powstała w 2020 roku, a ju żpo trzech latach działalności produkuje ponad 20 000 butelek wina wytrawnego i półwytrawnego z białej, czerwonej i czarnej porzeczki z polskich plantacji.Manufaktura Win Owocowych i jej wina otrzymały wiele wyróżnień i nagród, m.in. w plebiscycie Orły Wprost oraz na targach win.
Aktualnie roczna produkcja wynosi 20000 litrów, choć możliwości wytwórni są znacznie większe. – Naszym celem jest pobudzenie aktywności rolników i budowa sieci lokalnych winiarni. To pomoże nam budować duże zasoby magazynowe – mówi Marcin Bańcerowski, właściciel DiWine Manufaktura Win Owocowych.
źródło: DiWine Manufaktura Win Owocowych
