„Światy”to najstarsza polska dekoracja świąteczna. Mały wiele kształtów, jednak najczęściej tworzono je jako kulę ziemską, będącą symbolem panowania nowonarodzonego Chrystusa nad światem.
„Światy”, zwane także „wilijkami” (wykonywano je zwykle w wigilię Bożego Narodzenia), to przestrzenne ozdoby składające się z wielu elementów i warstw. Powstawały z wyciętych elementów opłatka, które łączyło się śliną. Robiono je w kształcie rozet, półksiężyców, gwiazd, lub kołysek dla mającego się narodzić Jezusa. Najczęściej jednak przybierały formę kuli ziemskiej, a więc świata, którego narodzony w Betlejem Chrystus został królem.
Zwykle występowały jako samodzielna ozdoba. Wieszano je nad stołem, na belkach stropowych, w świętym kącie lub przy wizerunkach świętych. Mocowano je na lnianych niciach lub końskim włosiu, aby poruszały się przy najmniejszym ruchu powietrza. Z czasem zaczęły zdobić także podłaźniczki, a potem choinki.
Domownicy wnikliwie obserwowali „światy”, aby wyczytać z nich przyszłość. Jeśli przez dłuższy czas ozdoby zachowywały swój pierwotny wygląd, nie kruszyły się, nie lęgły się w nich robaki, oznaczało to pomyślny rok dla rodziny.
„Światami” dekorowano na Święta Bożego Narodzenia wnętrza szlacheckich domów od przełomuXVII i XVIII wieku, a stąd moda na tworzenie dekoracji z opłatka rozpowszechniła się wśród chłopów. Na polskich wsiach wykonywano je jeszcze w połowie XX wieku, dziś dekoracja jest rzadkością.
Sztuka tworzenia światów jest pielęgnowana w muzeach etnograficznych. Wiele z nich próbuje wskrzesić umiejętność wykonywania tej charakterystycznej tylko dla naszego kraju dekoracji świątecznej poprzez organizowanie warsztatów.