Wieniec dożynkowy to symbol zakończenia żniw i ich najważniejszy atrybut. Te najpiękniejsze powstają dzięki niezwykłym talentom plastycznym Pań z kół gospodyń wiejskich.
Kiedyś wicie wieńca dożynkowego należało do żniwiarek, dziś to domena członkiń kół gospodyń wiejskich. Właśnie o tej porze misternie wykonane dzieła olśniewają uczestników dożynek. Praca nad dożynkowym wieńcem trwa nawet dwa miesiące. Kunszt wykonywania dożynkowych wieńców na polskiej wsi przetrwał dzięki umiłowaniu tradycji i talentom Pań z KGW.
Kłosy z „przepiórki”
Zwyczaj świętowania zakończenia żniw sięga XVI wieku. W różnych regionach Polski inaczej go nazywano: okrężne, wyżynki, obrzynki oraz dobrze dziś nam znane dożynki. Święto plonów organizowano najczęściej we wrześniu, lecz zdarzało się, że pierwsze dożynki odbywały się już 15 sierpnia, w święto Matki Boskiej Zielnej.
Niegdyś do wieńca wplatano ostatnie kłosy zebrane z tzw. „przepiórki”. Był to zwyczaj pozostawiania na polu kilku nie zżętych kłosów zboża. Miało to zabezpieczać zbiory przed szkodą i zapewniać urodzaj na następny rok. W skład wieńca wchodziły niemłócone kłosy żyta, pszenicy, jęczmienia i owsa. Ozdabiano je następnie jarzębiną, kaliną, polnymi kwiatami, dzwonkami lnu i wstążkami. Najczęściej wieńce żniwne miały kształt korony węgierskiej. U podstawy znajdowała się tzw. obrączka, czyli grubo spleciony warkocz ze słomy oraz czterech pałąków lub warkoczy uwitych ku górze i związanych wstążkami.
Niegdyś wieńce dożynkowe były mniej okazałe, na czele korowodu dożynkowego niosła go najlepsza żniwiarka. Towarzyszyli jej przodownicy i przodownice, którzy szli dzierżąc w dłoniach sierpy i kosy ustrojone kwiatami i kolorowymi wstążkami. Niektórzy nieśli także zawiązane w chusty orzechy, jabłka i chleb z nowej mąki. Orszak wędrował do kościoła, gdzie plony składano w ofierze Bogu. Poświęcony wieniec niesiony był następnie w orszaku do dworu i wręczany dziedzicowi. W czasie marszruty śpiewano:
Plon niesiemy plon,
w gospodarza dom,
żeby dobrze plonowało,
dziesięć korcy z mendla dało,
plon niesiemy plon.
Aby szefli dużo dało
i dukatów naskulało,
Plon niesiemy plon.
Gospodarze przyjmowali dary i obdarowywali uczestników orszaku monetami i poczęstunkiem. Była to chwila wspólnej zabawy. Gospodarz przepijał do przodownicy i zapraszał ją do tańca, najlepszy kosiarz w tan ruszał z gospodynią.
Bez plastiku, kleju i drutu
Tradycja wieńców dożynkowych przetrwała do dziś. Gospodynie wiedzą, że wieniec wykonany zgodnie z tradycją nie może zawierać elementów z plastiku lub innych tworzyw sztucznych. Musi mieć określone rozmiary, aby podczas przemarszu korowodu dożynkowego grupy wieńcowe mogły go swobodnie nieść. Jego podstawą powinien być okrąg. Do przygotowania wieńca nie można używać drutów, a wszystkie elementy należy łączyćlnianymi sznurami i nicią.
Najpiękniejsze wieńce z poszczególnych województw będą reprezentowały swoje regiony na Dożynkach Prezydenckich w Warszawie 23 września, wówczas rozstrzygnie się „Konkurs na najładniejszy wieniec dożynkowy o nagrodę Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej”.